Koncertowo
|
Fot. M. Ziembla |
I po koncercie! A koncert był fortepianowy, pianistą Ireneusz Manuszewski. Cudowne wykonanie utworów Beethovena i Liszta. W przerwie koncertu nasz chór zaśpiewał 2 utwory: Nie lękajcie się oraz Pan moim Pasterzem (z moją solówką). Po kolejnym moim śpiewie (próba i na Mszy) straciłam na chwilkę głos. Oj, było cicho... Ale już wrócił!
Kto nie był, niech żałuje!!!
Fotogaleria: Recital fortepianowy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będziemy wdzięczni za Twój komentarz. Pamiętaj, że każdą myśl możesz wyrazić w sposób kulturalny, jeśli tylko tego zechcesz.