We wtorek stwierdziłyśmy z s. Jenipher, że będziemy robić gwiazdki z origami. Przeszła szkolenie... i od 8 zaczynamy działać... Przygotowane w dniu wcześniejszym kwadraty bardzo ułatwiły sprawę. Wielka radość dla dzieci po skończonej pracy i dla nas prowadzących.
Po powrocie do domu, trzeba było zabrać się za wstążeczkowanie prezentów dla klas szkoły podstawowej. Niestety, nie mogłam wypisać jeszcze nazwisk na karteczkach, bo takich list jeszcze nie dostałam. Afryka uczy cierpliwości... Może jutro mi się uda?
Dla mnie jednak te dwadzieścia parę sztuk to nie koniec. Dzieciaki z innych klas pozazdrościły i dało się słyszeć: Ana, yet me!!! I Ana zamiast iść na próbę, siedziała i robiła gwiazdki z origami - kolejne 50 szt., aż skończył się papier kolorowy...
Stefan ogląda z nami :) |
wstążeczkowanie |
Pod wieczór poszliśmy z ks. Wojciechem na budowę. Przyznam szczerze, że wygląda to bardzo dobrze. Chociaż roboty jeszcze sporo. Ale zdążymy...
A wieczorkiem błogi spokój i odpoczynek po całym dniu przy Jasminum i Terminalu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będziemy wdzięczni za Twój komentarz. Pamiętaj, że każdą myśl możesz wyrazić w sposób kulturalny, jeśli tylko tego zechcesz.